Czy warto robić sesję noworodkową?
Wynajem samochodu – moje doświadczenia
Bardzo często pojawia się pytanie – sesja noworodkowa Jelenia Góra – czy to jest właściwie potrzebne, czy nie męczymy w ten sposób dziecka? Ostatnio miałem okazję odbyć taką sesję zdjęciową z moim maluszkiem i postanowiłem podzielić się wrażeniami.
Sesja niemowlęca - stres dla dziecka?
Skądże. Bardziej zestresowany byłem ja, czy zaraz nie zaszczyci nas wszystkich siusiając dookoła. Na buźce córki nie było widać ani śladu zdenerwowania, czy dyskomfortu. Tak prawdę powiedziawszy – niemal całą sesję przespała. Czy było jej wygodnie? Oczywiście! Otulona kocykami miała naprawdę znakomite, mięciutkie i cieplutkie warunki. Każda z pozycji w jakich została układana była dla niej z pewnością wygodna – mimo, że na pierwszy rzut oka może wydawać się inaczej. Pamiętajmy, że noworodki lubią być skrępowane kocykiem, czy inną tego rodzaju tkaniną. Czują się wtedy bezpiecznie. W studio temperatura była odpowiednia, także nie było mowy, żeby zmarzła. Co więcej leżała bez pieluszki – jaka to frajda! Córa czuła się naprawdę wyjątkowo.
Kiedy jest czas na sesję noworodkową?
W Naszym przypadku była to wspólna decyzja wraz z fotografem. Przed noworodkową sesją zdjęciową ustaliliśmy jakie są nasze oczekiwania oraz jakie stylizacje nam się podobają. Żona koniecznie chciała widzieć córę w różu, także na ten kolor postawiliśmy. Również wraz z naszą Panią fotograf noworodkowy Jelenia Góra dobraliśmy odpowiednie akcesoria wcześniej, przed planowaną sesją.
Jak się przygotować do sesji noworodkowej?
Jak to z takim maleństwem bywa, wyjście z domu zawsze jest wielką wyprawą z masą rzeczy – pieluszki, kocyki, smoczki i wiele innych. Koniecznie polecam zabrać mamę – żeby jedzonko było zawsze na miejscu. My chcieliśmy aby część zdjęć była wykonana w robionym na drutach sweterku od babci, także i to zabraliśmy.
Ile trwa sesja noworodkowa?
To w dużej mierze zależy od pracy fotografa oraz od stanu maleństwa – czy wymagane jest karmienie w trakcie, przewijanie, uspokajanie. Nasza sesja trwała około 1,5 godziny. Wykorzystaliśmy w tym czasie 3 stylizacje i otrzymaliśmy 10 gotowych i obrobionych zdjęć z sesji. Zadowolona żona razem z panią fotograf skakały wokół córy a ja piłem kawkę na wygodnej kanapie – rzekłbym idealnie!
Czy warto wykonać niemowlęcą sesję zdjęciową?
Zdecydowanie! Zdjęcia wyszły niesamowicie i wszyscy znakomicie się przy tym bawiliśmy. Stworzyliśmy z nich potem wyjątkowe albumy, które wręczyliśmy babciom i ciociom – nie posiadały się ze szczęścia. Super pamiątka.