Cykloramy

Moi drodzy, co wiecie o cykloramach? Ja jeszcze niedawno śmiało mogłem powiedzieć, że raczej niewiele. Co śmieszne, dowiedziałem się o ich istnieniu w chwili w której dostałem zamówienie na wykonanie takowej cykloramy. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie. Ale może zacznę opowiadać od początku. Moja dobra znajoma, przyjaciółka żony i chrzestna naszej córki, jest fotografem. Prowadzi swoje studio fotograficzne w naszym mieście i zajmuje się głównie fotografią dziecięcą, niemowlęcą i fotografią rodzinną. Niemniej jednak postanowiła ostatnio rozszerzyć swoją działalność o fotografię modową, magazynową, gdyż dostała kilka zleceń z całkiem renomowanego pisma. Pojawił się jednak problem. O ile do dotychczasowych zdjęć tła, statywy i wszelkie inne dekoracje zdawały egzamin, o tyle do zdjęć modowych okazało się to niewystarczające.

Cykloramy – co to?

Poszperaliśmy trochę wspólnie w internecie przeglądając wielkie, profesjonalne studia fotograficzne. Zaobserwowaliśmy, że większość z nich posiada specjalne ścianki dużych wymiarów, które łączą podłogę z tłem bez dzielącej je krawędzi. Czyli właśnie cykloramy. Znając nazwę tego cuda znalazłem w internecie producenta cykloram i zorientowałem się jak wygląda ich projekt oraz wykonanie. Z racji tego, że posiadam trochę sprzętu zdecydowałem się wykonać ją dla znajomej samodzielnie. Cyklorama ze styropianu – to dopiero wyzwanie.

Produkcja cykloramy

Nie urywam, stworzenie takiej cykloramy samodzielnie było nie lada wyzwaniem. Nie wyobrażacie sobie nawet ile razy w trakcie jej robienia pożałowałem, że nie zamówiłem jej w firmie, która produkuje gotowe cykloramy. No ale męska duma nie pozwoliła mi uznać porażki. Pierwszym krokiem było wykonanie projektu w cadzie. Miałem wymiary studia fotograficznego i dosyć płynnie posługuje się programami graficznymi, więc nie był to problem. Mając projekt razem z moimi pracownikami przystąpiliśmy do jej wykonywania. Stworzyliśmy cykloramę w blokach styropianowych – kilka elementów, które połączyliśmy dopiero na miejscu, w studio, podczas montażu, w jedną całość.  

Zalety cykloramy

Wyszło naprawdę świetnie, a znajoma była zachwycona. Usprawniło to jej pracę nie tylko jeśli chodzi o fotografię modową, ale również przy sesjach dziecięcych. Wyobraźcie sobie jaką swobodę jej to zapewniło. Dziecko mogło skakać, latać, biegać i nie musiała się martwić, że wybiegnie poza tło. Co więcej taka cyklorama w połączeniu ze specjalistycznym oświetleniem studio pozwala stworzyć tło we wszelkich możliwych kolorach – co przekłada się na dużą oszczędność jeśli chodzi o zakupy teł. Kolejnym wielkim plusem jest możliwość bezproblemowego wycięcia postaci i przeklejenia jej na dowolne tło. Stworzyła w ten sposób wiele niesamowitych i śmiesznych ujęć moich dzieciaków. Ogólnie uważam, że cyklorama jest świetną inwestycją dla każdego fotografa.